niedziela, 4 listopada 2012

16. This life is not for me, anymore.

The devil smiles and laughs at me,
Says you'll be back,
just wait and see
You know I've heard this all before

Hm.. Cześć. To znowu ja.
Znowu nie dostałam od Ciebie żadnej odpowiedzi, ale nie przejmuję się. Wierzę, że wszystko jest w porządku. Po prostu pewnie masz jakieś badania czy coś w tym stylu i nie masz czasu. Ja to rozumiem. Sama mało czasu ostatnio spędzam przy komputerze. Wczoraj na przykład cały dzień pisałam wypracowanie na olimpiadę historyczną. Całe 6 stron A4 o czasach stanisławowskich a na koniec ocena jego i jego rządów. Miło się pisało. A dziś wypracowanko maturalne z polskiego na temat oceny Króla Edypa jako władcy. Tego miło już się nie pisało. Mam na brudno a jutro muszę przepisać to na "czysto" na podaniówkę, którą muszę zakupić rano w papierniczym. Zajeb z tymi lekcjami. Wgl właśnie zdałam sobie sprawę, że z matmy nie odrobiłam zadań, ale pierdzielę to [przepraszam za słownictwo] i nie robię. W końcu facet i tak nigdy nie sprawdza zadań domowych.. Zaraz chyba idę spać, wiesz? Głowa mi pęka [znowu] i kiepsko się czuję. Mam aż 35,2 stopnie temperatury i czuję się do dupy. Na szczęście ciśnienie mam w normie, bo inaczej bym chyba nie wyrobiła. Dobijają mnie te antybiotyki, wiesz? No ale po czterech dniach leżenia w końcu muszę iść do szkoły. Nie chcę mieć zaległości, szczególnie teraz - przed sprawdzianami.
Ah, że tak jeszcze dodam z innej beczki. Jakby Ci się nudziło i chciałbyś posłuchać dobrej muzyki to w każdym tytule posta jakie publikuję tutaj jest wers z jakiejś piosenki. Zazwyczaj piosenki, której słuchałam przy pisaniu. Polecam wszystkie.
Trzymaj się. Do jutra. Pa. <3

Brak komentarzy: