72. Ghost of you..

Przepraszam..
Czulam sie ostatnio niezbyt dobrze a i czasu malo w dzien, a co za tym idzie - wieczorem od razu padam na pyszczek i ide spac. Tak jest i tym razem. Jednak powstrzymuje zamykanie sie powiek i pisze..
Na stronke (ten fanpage na facebooku) doszedl dzis nowy admin - Severus. Jest to Bartek, moj kolega. Moge z nim pogadac o hp tak samo jak z Toba o pamietnikach. Usmiecham sie piszac z nim, w dodatku czytamy te same opowiadania i to tez daje nam wiele tematow do rozmow. Jutro ma wpasc do mnie okolo 18, ot tak zeby pogadac. Dawno sie widzielismy. Jednak to nie to samo, co rozmawiac z Toba.. Zaluje, ze tak malo czasu spedzalismy na wspolnych rozmowach. Mam tylko nadzieje, ze masz jakakolwiek mozliwosc, aby czytac to co pisze (jakkolwiek irracjonalne to jest) albo, ze jestes przy mnie caly czas (lub chociaz czasami) jako duch lub stroz. Mam rowniez nadzieje, ze moje zycie dosc szybko dobiegnie konca i dolacze do Ciebie po drugiej stronie zycia. Nie, nie chce sie zabic. Adam (pamietasz go, prawda?) wystarczajaco mnie przekonal, ze samobojstwo to nie jest podazanie sciezka losuj, tylko droga na skroty a ani Bog ani inni bogowie lub tez demony (cokolwiek sie czai po drugiej stronie) nie znosza tego, bo to nie tylko zmienia ich plany dotyczace nas samych ale rowniez i osob, ktore sa lub beda w jakikolwiek spodob kiedykolwiek od nas zalezne (lub my od nich)..
Wiec o to sie nie martw. Mam po prostu taka nadzieje..
W domu niezbyt dobrze. Mama sie przemecza (choc teraz, jak nie chodze do szkoly-pomagam jej jak tylko moge), w dodatku Michal mial rotawirusa, ale juz mu lepiej. Mi wszystkie leki sie juz pokonczyly, ale kaszel nadal mnie meczy i nie wiem co z tym zrobic.. w dodatku nie uklada mi sie z Mateuszem..
Czuje sie sama.. Samotna posrod ludzi, ktorych znam.. Ja chce do Ciebie, Mateo.. Tesknie za Toba..