piątek, 3 stycznia 2014

419. Light me up your cigarette and put it in my mouth..

Czesc, Mateo.
Dzis znow nic dlugiego sie tutaj raczej nie pojawi. Nie bylo mnie dzisiaj w szkole. Bylam rano u lekarza i dostalam trzydniowy antybiotyk. Co za tym idzie nie poszlam dzis na Jam Session do Kellera na The SeXtet, a szkoda.. Dawno nie slyszalam wokalu Landiego. Czuje sie dosc nijako. Otepiala, przede wszystkim.. No i ten bol glowy.. Przerazajacy. A tabletki nie chcialy pomoc.. Ide wiec spac.
Dobrej nocy. Do jutra, Mateo.

Brak komentarzy: