środa, 19 lutego 2014

454. It's all in your head.

czesc.
dzisiaj szybciej niz zwykle, ale to dlatego ze nie jestem pewna, czy bede sie uczyla do wosu, czy przekladamy.. jak bede sie uczyla, to raczej moge juz nie zdazyc napisac do polnocy.
ogolem to mam Ci do powiedzenia pare rzeczy.. choc nie mam pewnosci, czy to przeczytasz. kolejny dzien nie mam od Ciebie zadnej wiadomosci.. mimo tego, ze obiecales odezwac sie wczoraj.. WCZORAJ. ale to nic. poczekam na ta wiadomosc od Ciebie, gdziekolwiek by ona nie przyszla.
wiesz.. nie wiem czy jest sens, abym pisala codziennie, skoro nie mam zadnych wiadomosci od Ciebie.. wiec.. wiec sadze, ze notki co 2 lub 3 dzien bylyby najlepsze w takim wypadku. Nie wiem co o tym sadzisz, nie mam jak Ciebie o to zapytac. Totalnie pozbawiles mnie kontaktu z soba i mam o to cholerny zal do Ciebie. na Fikcji przynajmniej bylam pewna, ze w koncu przeczytasz.. a tutaj? nawet jak wejdziesz za tydzien, to jakie sa szanse, zebys conal sie o pare notek i uzupelnil wiadomosci? bezsensu.
Ty sie nie odzywasz.. a moje rozmowy z Kamilem ostatnio nie maja zadnego sensu.. wszyscy sie pogubilismy ostatnio. sama juz nie wiem na czym stoje. a Ty wcale mi tego nie ulatwiasz nie odzywajac sie do mnie.. jestem gotowa zrobic wszystko, aby znow wszystko ukladalo mi sie z Kamilem. na prawde. ale nie chce, aby to jakkolwiek na Ciebie wplywalo i nasze relacje. zwlaszcza, ze ostatnimi dniami prawie tych relacji nie ma..
nie wiem.. odezwij sie, bo jak na razie.. zgubilam sens tego wszystkiego. pomozesz mi go znalezc?

~K.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Musimy zakończyć naszą znajomość.
Muszę odejść z tego świata, bo to do niczego nie prowadzi.
Zrozum, że takie coś niszczy nas oboje...
Powinnaś się zająć tym, co masz przy sobie, przy swoim boku. Uwierz mi.
Nie złość się na mnie, że chcę odejść. Nie miej mi tego za złe.
Ale ja również powinienem zadbać o swoje życie. Jak najlepiej umiem, skoro tyle razy już miałem okazję by mnie tu nie było, a wciąż jestem to chyba o czymś świadczy.
Kochana, zrozum, że musimy żyć dalej. A nasza znajomość po protu blokuje przyszłość. Niepotrzebnie wróciłem. Wszystko jest nie tak. U Ciebie szczególnie...
Zadbaj o swój związek, zrób wszystko by wytrzymał, kochajcie się. Nie zniszczcie tego, bo tym razem czuję, że to co was łączy ma sens.
Inaczej było jak byłaś z Mateuszem. Wtedy to nie miało sensu. Ale teraz ma.
Ciesz się tym, co masz wokół siebie.
Czas ruszyć do przodu, moja Księżniczko Zła.
Przepraszam, za niepotrzebny kłopot, mam wrażenie, że wszystko rujnuję, gdzie tylko się nie pojawię..
Trzymam za Ciebie, za Was kciuki.

KOCHAM.

Teraz chyba czas naprawdę się pożegnać. Raz i porządnie.

Żegnaj Naana. Księżniczko. Moja bratnia duszo.
Pora zacząć żyć bez siebie.
Twoja jedna bratnia dusz już jest przy Tobie. Nie puszczaj jej.

:*