Kolejny dzień do dupy, wiesz?
Byłam z rodziną w Przywidzu na cmentarzu i uczucie, kiedy wchodziłam na cmentarz było.. Zabijające.. Byłam też u dziadka na imieninach choć wcale nie miałam ochoty na świętowanie.. Takie.. Zmuszanie siebie do funkcjonowania choć na prawdę nie mam na to ochoty..
Nadal nie mam wieści od Twojej siostry i fakt ten zaczyna mnie przerażać.. W tym cholernie złym sensie..
W dodatku zbliżają się moje urodziny, wiesz? Nie mam sił aby udawać, że wszystko jest okey.. Spójrzmy prawdzie w oczy. Nie jest. W dodatku od środy unikam ludzi i przyznaję się do tego. W środę nie byłam w szkole, bo nie miałam ochoty. Wieczorem dostałam jakiegoś zapalenia i wykorzystałam to aby się męczyć.. Teraz jednak muszę wrócić. Mamy jutro przedstawienie w szkole, w którym gram, poza tym.. Ile można się ukrywać?
Cholera.. Tęsknię za Tobą.. Nienawidzę tego uczucia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz