Miałam dziś kolejny dzień do bani.. Znowu zostałam w domu i nie było mnie w szkole. Jutro też sobie daruję. Mam zapalenie gruczołu jakiegoś tam i ledwo chodzę tak boli.. Ale na próbie być musiałam to jedna z ostatnich przed jutrzejszym występem i trochę zaczynam się stresować.. W dodatku ból w tych dolnych partiach kobiecego ciała wcale nie pomaga i nikomu nie życzę czegoś podobnego..
Mało rozmawiałam dziś z Mateuszem. Leży chory w domu i ma mnie gdzieś. Woli mnie ignorować? Proszę bardzo, odwdzięczę się tym samym. O.
Pisałam dziś i wczoraj do Twojej siostry, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi.. Zaczynam się bardziej martwić, o ile jest to w ogóle możliwe.. Boję się, że coś się stało.. Że to coś związane z Tobą.. Martwię się.. Mógłbyś się już obudzić.. ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz