piątek, 18 stycznia 2013

87. Don't wake me, 'cause I'm dreamin'..

Dopiero teraz dotarlam do komentarza Eve, wiesz? Zupelnie przez przypadek. Nie wiem czemu, ale nie dostalam wiadomosci na maila, ze ktos cos dodal. Dodala go wczoraj. Wczoraj wieczorem. Dala mi nowe sily. Pozwolila wierzyc, ze mialam racje, ze Mateusz sie mylil. Ze wszyscy sie mylili. Tak bardzo za Toba tesknie, Sherlocku. Chcialabym wrocic na fikcje. Popisac tam.. z kimkolwiek. Ale nie potrafie. Za kazdym razem widze ostatnie wiadomosci, ostatnie powiadomienia. Wszedzie pan Perfectly Imperfect. Czuje sie glupio, ze zaczelam wierzyc Mateuszowi w to, ze nie istniales, ze byles postacia fikcyjna, ze ktos Ciebie wymyslil, podal sie za Ciebie.. I.. oh, nie chce tak juz nigdy wiecej o tym myslec..
Przepraszam, ze wypisywalam takie glupstwa..
Tak bardzo tesknie za Toba..

Brak komentarzy: