Czesc..
Nie wiem co moglabym Tobie tutaj napisac.. Przepraszam. To dlatego, ze ostatnio zabralam sie za ksiazke, ktora calkowicie pozbawia mnie emocji. Z jedej strony to nawet dobrze. Potrafie sie opanowac podczas klotni z Mateuszem. Ale ta ksiazka.. Jest przerazajaca. Jest to Przebudzenie Spiacej Krolewny. Jako gatunek mozna zaznaczyc perwersyjny erotyk. Polecila mi go kolezanka z forum Paranormal Romance jako ksiazke, ktora czyta sie z wypiekami na policzkach i z ochota na wiecej. Ale nie u mnie. Z poczatku styl pisania i calej fabuly mnie odrzucal. Potem przebolalam polowe i dzis stwierdzilam, ze nie dam rady dalej, bo jeszcze troche do Mateusza bede sie zwracala "Tak, moj ksiaze" albo "Nie jestem glodna, moj ksiaze, ale moge byc jesli jest takie Twoje zyczenie, moj ksiaze". A to juz jest chore..
Wiesz, chwile temu ogladalam film "Setp up 4" ale oczywiscie musialam wylaczyc, bo mama kazala.. Chyba jutro wstane wczesniej zeby dokonczyc.. Tak, to dobry pomysl.
Zmykam wiec.
Tesknie.
poniedziałek, 21 stycznia 2013
91. Do you remember me?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz