piątek, 8 lutego 2013

110. Safe and sound.

Nie wiem o czym pisac.
Przepraszam.
Znow czuje sie wypruta z emocji, a w ciagu dnia wcale tak nie bylo..
Postaram sie poradzic z tym do jutra.
obiecuje.
Tesknie, Sherlocku.

Brak komentarzy: