139 dni bez Ciebie.. 80 dni od znikniecia Adama.. 11... 11 dni.. kim jestem? Nie wiem. Nie wiem co robie, nie wiem co powinnam robic.. Jestem nikim. Czuje to. dzis Zuzka czytala ten blog. Jej pierwsze pytanie brzmialo, czy jestes moim wymyslonym przyjacielem.. oczywiscieii, ze nie. Jestes kim wiecej niz przyjacielem, no i oczywiscie nie wymyslonym.. Przperaszam, ze tak dzis w innej formie niz zwykle, ale przerzucilam sie mna nowy telefon a nie mam tutaj jeszcze sciagnietego bloggera abym mogla puublikowac posty w normalny sposob. Przepraszam. tto juz bedzie wszystko na dzis. Wieecej, niestety, nie mam o czym mowic. Tesknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz