piątek, 31 maja 2013

225. The Paradox..

183 dni bez Ciebie.
124 dni od znikniecia Adama.

Czesc, Mateo.
Dzis krotko, bo masakrycznie sie czuje.
Wszystko mnie boli przez te moje wczorajsze bieganie. Dzis sobie odpuscilam, ale jutro ide. Nie ma mocnych. Trzeba zrobic cos z tym tluszczem.
Dzis doszlimy do wniosku, ze nazwiemy sie The Paradox. Mamy juz gitare, gitare prowadzaca, perkusje i wokal. Brakuje nam basu.
Trzymaj za nas kciuki.

Wiesz.. pomimo tego, jak bardzo sie dzis czulam.. to nie byl zly dzien.
Dziekuje, ze nade mna czuwasz.

Tesknie, wiesz?

Brak komentarzy: