środa, 24 lipca 2013

279/237. I'm just scared..

heeey.
dzisiejszy dzien byl.. wow.. nie tyle co dziwny a emocjonujacy..
nie ma to jak spacer po lesie z ozzym i kiziem.. o 22.. bylam przestraszona jak nigdy wczesniej. boje sie ciemnosci i wszystiego tego co w sobie skrywa, wiesz o tym. kiziak trzymal mnie za reke, zebym sie nie bala, jak mala dziewczynke. to bylo.. hmm.. bardzo mile. tak sadze. troche nadal mnie trzyma ale powoli sie uspokajam. obym zasnela.
z mateuszem roznie dzis bywalo. mial do mnie waty, ze do niego nie przyjezdzam.. a ja po prostu nie moge..

tesknie.
~Twoja K.

Brak komentarzy: