Hey, Sherlock..
Nic ciekawego dzis, znowu.
Od 13 bylam juz w domu. Skonczylimy wczesniej, bo strasznie padal deszcz. Woda po kostki, cale strumienie.. bylam cala mokra. Az po bielizne. Masakra. Nie wychodzilam dzis juz nigdzie po powrocie do domu, nie liczac bibloteki i psa, ale i tak jestem strasznie zmeczona.
Przynajmniej jutro wolne...
Chyba jestem juz chora przez ten deszcz..
Dobrej nocy.
Tesknie.
~Twoja Ksiezniczka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz