Hey, Maeo.
Dzis tez niewiele.
Nic sie takiego nie dzialo, jak to w niedziele.
Odrobilam lekcje, pouczylam sie i wyszlam wieczorem do Kiziaka.
U Kiziaka super spedzony czas i ciagly niedosyt jego obecnosci kiedy przyszedl czas pozegnania.
Caly dzien znow meczyla mnie alergia.
Teraz pada deszcz, wiec jutro powinno byc lepiej.
Wiesz.. mialam dzis porabany sen.. i zaczynam coraz bardziej zastanawiac sie nad ostatnimi slowami Zorzy...
Mykam.
Tesknie.
~ Call.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz