Hey, Mateo.
Dziwny dzien.. Nie poszlam dzis do szkoly, bo mama bardzo zle sie czula.. Caly dzien jej pomagalam, wiec w sumie nawet nie mam o czym Tobie opowiadac.. Reszta w sumie bez zmian..
Nie lubie takich wpisow do Ciebie.. Sa takie.. Neutralne.. Do dupy.. Ale dzisiaj nie wykrzesze z siebie niczego wiecej, choc sama nie wiem czemu.. Chyba przerasta mnie to jak szybko zbliza sie listopad..
Tesknie..
~Call.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz