wtorek, 5 listopada 2013

383/353/1. May be..

Hey, Mateo..
Mialam do bani noc.. I 3/4 dnia rowniez. Jako, ze padam na pyszczek - dzisiaj rowniez skrotowce.. Spedzilam caly dzien z tata, bo mama poszla do szpitala. W sumie nie bylo najgorzej.. No ale jednak.. Kiziak mial dzis przesluchanie. Dostal 6 m-cy prac spolecznych po 20 godz na miesiac. To lagodny wyrok kary patrzac na to, ze mogli go nawet skazac na 3 lata pozbawienia wolnosci.. W kazdym razie, jutrzejszy dzien zapowiada sie troche lepiej niz dzisiejszy, chociaz wieczor byl calkiem spoko. Po 18 wpadl Kiziak i wyszedl jakies 30 minut temu. Tata pozwala, zeby przychodzil! Yey :)

No nic, mykam.
Tesknie.
-Caligo.

Brak komentarzy: