wtorek, 14 stycznia 2014

428.. Not strong enough and his silent scream 'help'.

Sypie sie, Mateo. Sypie sie swiat, sypie sie ja.. Jest ciezko.. I.. I ja sama nie wiem co mam robic. A Kamil wcale nie pomaga. Wrecz przeciwnie.. Sprawia, ze to wszystko staje sie trudniejsze. Mial racje, ze te pare dni bedzie sie zachowywal jak kobieta z okresem.. Ale, do jasnej cholery, ja aktualnie mam okres i nie zachowuje sie tak jak on.. Ja rozumiem wszystko.. Ale.. Ale to tez powinno miec swoje granice.. A nie ma.. Ciezko sie z nim rozmawia, wiec rozmawiamy malo.. Czuje sie winna temu, ze nie ma mnie obok niego.. Co prawda, wiem, ze to nie moja wina.. Ale czuje, ze powinnam byc przy nim a nie te pare kilometrow dalej.. W dodatku widzimy sie dopiero w piatek..
:(

Brak komentarzy: