Hej. To byl dziwny dzien. Strasznie pokrecony.. Az nie chce mi sie o nim pisac. Zrozumialam jedno. Chyba na prawde potrzebuje pomocy. Bo kompletnie sobie nie radze z niektorymi wspomnieniami.
Prześlij komentarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz