środa, 6 marca 2013

138. Last time.

108 dni bez Ciebie.
49 dni bez Adama.

Czesc.
Dzis taki gorszy dzien byl. A przynajmniej tak mi sie zdaje. Mateusz mial zly humor co udzielilo sie takze mnie. Ale mozesz byc ze mnie dumny. Nie plakalam. No, moze troche. Ale szybko sie uspokoilam. Kilka lez polecialo mi jak pisalam jedna piosenke. W sumie napisalam dwie i kawalek trzeciej. Ale ta pierwsza.. Kiedys Tobie ja tutaj napisze, obiecuje. Mam jednak nadzieje, ze nigdy nie bede musiala jej zaspiewac, bo za kazdym razem gdy probuje to zaczynam plakac.. Ale nic mi nie bedzie.
Zmykam juz.
Nie wiem zbytnio o czym pisac, skoro nawet w szkole nic sie nie dzialo takiego..
Przepraszam.
Ale obiecuje, ze sie poprawie.
Tesknie za Toba, Sherlocku.
Pamietaj o tym.

Brak komentarzy: