środa, 5 czerwca 2013

230. Across the ocean, across the sea. Startin' to forget the way you look at me then..

189 dni bez Ciebie.
130 dni od znikniecia Adama.

Hej, Sherlos.
Dzis niestety nie napisze duzo. Nie czuje sie najlepiej.. Nie pytaj czemu, bo sama nie wiem. Caly dzien bylo okey.. A chwile temu, spojrzalam w moj kalendarz, aby sprawdzic, czy wszystko na jutro zrobilam.. I tak mnie dopadlo z powodu jednej daty.. Wiesz, w tym tygodniu Bartek konczy 18 lat.. Kiedys mialam w planach spedzic z nim ten dzien.. A dzis jedyne co moge zrobic to sprawic, zeby Kamil przekazal mu laskawie zyczenia.. Nawet sama nie moge mu tego powiedziec, bo nie chce mu spieprzyc tego dnia.. Wiesz co jest najgorsze? Dzis mija 60 dzien od naszej klotni. Uroczo, prawda? Juz prawie zapominam jak to jest czuc jego bliskosc.. To boli. Chyba nigdy sie z tego nie wylecze..

Pomoz mi..
Nie wiem jak.
Ale to zrob..

Tesknie..
~ K.

Brak komentarzy: