Witaj, Mateo.
Wszystko powoli sie uklada. Widzialam sie z Mateuszem. Pogodzilismy sie. Spojrzal chyba na to wszystko z mojej perspektywy i udalo nam sie wszystko naprawic.
Oczywiscie nie obeszlo sie bez moralow ze strony Kiziaka czy tez Ani. Chyba jedynie Zuzka poparla mnie w mojej decyzji..
Dzien ogolem srednio udany. Mialam przejebana noc. Jak zwykle. Nie spalam duzo. Gora 2-3 godziny, a dodatku ciagle bole brzucha wcale mi nie pomagaly zasnac. Jak sie czuje teraz? Nie najgorzej, choc jesli chodzi o fizyczny stan to "leze i kwicze". Humor w miare dobry. Z samopoczuciem znacznie gorzej, ale to juz inna opowiesc i dotyczy ona pewnej pary niebieskich oczu.
Z reszta.. Nevermind.
Zmykam spac.
Moze w koncu mi sie uda przespac spokojnie noc.
Dobrej nocy.
Tesknie za Toba.
~ Twoja K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz