Hej, Mateo.
Dzis bedzie mniej niz wcziraj. Co prawda na polu bylam tylko do 9.30 od 4.30 ale czuje sie jeszcze gorzej niz wczoraj.. a w dodatku jutro do szkoly na 8 godzin.. masakra. Ja nie usiedze w miejscu tyle. Ciekawe wgl jak ja jutro wstane skoro dzis strach siadac, bo lzy do oczu sie cisna -.- no ale coz, moja wina. Sama chcialam isc na te truskawki..
Gadalam z Kamilem i tylko mnie wnerwil. Wtedy na GG nie wszedl, bo Tobi. Do pracy nie przyjechal, bo mu budzik nie zadzwonil.. Nie odpisywal mi na GG, bo nic nie dostal.. Nie bedzie go w srode, bo wary.. No kurwa! To ja sie staram, organizuje mu prace na ktorej wyciagnie spokojnie 60 zl minimum dziennie a on jeszcze mi tu fochy stroi! No way! Zawiodlam sie na nim.. Nawet nie przeprosi.. -.-
Zmykam spac. Trzymaj kciuki, aby jutro bylo lepiej.
Dobranoc.
Tesknie za Toba.
~ Twoja K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz