Hey, Mateo.
Powiem Ci, ze moja wczorajsza notka do Ciebie wywolala.. Dziwne skutki. Mozna to chyba nazwac efektem domino. Kamil nagle zapragnal pojsc do lasu i wszystko zakonczyc. Wieczorem prawie sie poklocilismy, wczoraj. Prawie, tzn doszloby do tego, gdybym nie byla 'obéissant, soumise petite fille'. Ale za to poklocilismy sie dzisiaj. Choc w sumie rowniez sie dzisiaj pogodzilismy. Nawet Kamil zgodzil sie pogadac z Ozzym o tym wszystkim.. A tak wgl to sprawa z lasem na Hubalczykow jest zakonczona. Zakonczylismy to dzisiaj. Ja i Kamil. Potem wpadlismy do Adiego.
A tak wgl to pisalam probna mature przed probna matura z j. Ang i mam 92 procent z podstawowej. Fajnie, prawda?
No nic.. Ja mykam. Nie czuje sie najlepiej.. W zasadzie to czuje sie okropnie..
Dobrej nocy, Kochany.
Caligo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz